krzysztof-pl
 
  Kontakt
  Księga gości
  Newsy
Newsy
http://krzysztof-slupsk.pl.tl/
SOBOTA II TYDZIEŃ POSTU LITURGIA
KRZYSZTOF-CFCJ data 13.03.2009, o 17:56 (UTC)
 Sobota 14 III 2009
Mi 7,14-15.18-20; Ps 103,1-4.9-12; Łk 15,18; Łk 15,1-3.11-32

Mi 7,14-15.18-20
Paś lud Twój, Panie, laską Twoją, trzodę dziedzictwa Twego, co mieszka samotnie w lesie - pośród ogrodów. Niech wypasają Baszan i Gilead jak za dawnych czasów. Jak za dni Twego wyjścia z ziemi egipskiej ukaż nam dziwy! Któryż Bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie. Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze nieprawości i wrzuci w głębokości morskie wszystkie nasze grzechy. Okażesz wierność Jakubowi, Abrahamowi łaskawość, co poprzysiągłeś przodkom naszym od najdawniejszych czasów.

Ps 103,1-4.9-12
REFREN: Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia

Błogosław, duszo moja, Pana
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.

On odpuszcza wszystkie twoje winy
i leczy wszystkie choroby,
On twoje życie ratuje od zguby
obdarza cię łaską i miłosierdziem.

Nie zapamiętuje się w sporze,
nie płonie gniewem na wieki.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.

Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią,
tak wielka jest taska Pana dla Jego czcicieli.
Jak odległy jest wschód od zachodu,
tak daleko odsunął od nas nasze winy.

Łk 15,18
Powstanę i pójdę do mego ojca, i powiem mu: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie".

Łk 15,1-3.11-32
W owym czasie zbliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie. Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi. Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: Powiedział też: Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem. Lecz ojciec rzekł do swoich sług: Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi. Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się. I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego. Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedzał ojcu: Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę. Lecz on mu odpowiedział: Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął a odnalazł się

 

SOBOTA II TYDZIEŃ POSTU
KRZYSZTOF CFCJ data 13.03.2009, o 17:53 (UTC)
 Sobota drugiego tygodnia Wielkiego Postu


Pan odpuszcza wszystkie twoje winy
i leczy wszystkie choroby,
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i miłosierdziem.
Ps 103, 3-4

W gmatwaninie namiętności i przeciwności losu niech nas podtrzymuje cenna nadzieja o niewyczerpalnym miłosierdziu Boga. Pełni zaufania biegnijmy do trybunału pokuty, gdzie On z ojcowskim niepokojem oczekuje nas w każdym momencie. I chociaż mamy świadomość naszej niewypłacalności wobec Niego, to jednak nie powątpiewajmy w uroczyście ogłoszone przebaczenie naszych błędów. Połóżmy na nich, jak to zrobił Pan, kamień grobowy. (CE, s. 18)

 

LIVE -EUROPA
MATEO data 13.03.2009, o 07:07 (UTC)
 Nr 61


1-15 marca 2009 r.

Najważniejsze wiadomości:



Bulwersujące doświadczenia

Sklonowane ludzkie zarodki są poważnie zdefektowane. Z powodu wad nie powinno się ich wykorzystywać do badań w zakresie nowych terapii medycznych – stwierdzili amerykańscy naukowcy. Powołali oni do życia 49 sklonowanych zarodków ludzkich oraz 135 ludzko-zwierzęcych zarodków hybrydowych wykorzystując komórki jajowe bydła (krowa, bizon, bawół) oraz królika. Obserwowano ich rozwój do stadium moruli. Następnie zarodki zostały zniszczone. Naukowcy byli zainteresowani obserwacją wpływu ludzkich i zwierzęcych komórek jajowych (oocytów) na proces reprogramowania się ludzkich komórek somatycznych. W trakcie badań okazało się, że w komórkach dochodzi do wielu nieprawidłowości na poziomie materiału genetycznego. [Za: SPUC – 10.02.2009 r.]


Propozycja wsparcia dla opiekunów niepełnosprawnych

Ministerstwo pracy i polityki społecznej przygotowało nowelizację ustawy o świadczeniach rodzinnych. Jej celem jest poprawa sytuacji finansowej osób opiekujących się niepełnosprawnymi członkami rodziny. Posłowie podkreślają, że obecny system wsparcia dla osób niepełnosprawnych i ich rodzin jest „zakorzeniony w dalekiej przeszłości i oparty o wsparcie instytucjonalne”. Tymczasem opieka instytucjonalna powinna stanowić ostateczność, ponieważ najlepszym wsparciem dla osób niesamodzielnych jest rodzina. Nowelizacja ma zlikwidować kryterium dochodu na członka rodziny warunkujące otrzymanie zasiłku z tytułu opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny. Natomiast nie ma szans na powrót do możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę osób opiekujących się niepełnosprawnymi członkami rodziny. [Por. PAP, Onet, „Gazeta Samorządu i Administracji” – 23.02.2009 r.]

Zbiornik komórek

We Włoszech, 32-letnia kobieta chce poddać się procedurom rozrodu wspomaganego, aby począć dziecko, którego ojcem będzie jej śmiertelnie chory mąż. Mężczyzna z powodu zaawansowanego raka mózgu od tygodni pogrążony jest w śpiączce. Kobieta jest pacjentką kontrowersyjnego ginekologa dr. Severino Antinori, specjalizującego się w zabiegach sztucznego zapłodnienia kobiet w wieku postmenopauzalnym. Dr Antinori uważa, że jego pacjentka potrzebuje dziecka, aby „poradzić sobie z bezgranicznym smutkiem” z powodu zbliżającej się śmierci męża. Biskup Elio Sgreccia, były przewodniczący Papieskiej Akademii Życia, skomentował sprawę następująco: „Oto przypadek, gdy mąż został potraktowany po prostu jako zbiornik komórek rozrodczych”. [Za: AFP, Physorg – 18.02.2009 r. via SPUC – 19.02.2009 r.]


Zarodkowe komórki macierzyste nie są bezpieczne

U 17-letniego chłopaka, leczonego z wykorzystaniem zarodkowych komórek macierzystych, doszło do rozwoju nowotworu w mózgu i kręgosłupie. Kilka lat wcześniej chłopak przeszedł w szpitalu w Moskwie trzy cykle leczenia zespołu Bodera-Sedgwicka (ataksja-teleangiektazja – choroba genetyczna objawiająca się niezbornością ruchów, poszerzeniem drobnych naczyń krwionośnych oraz niedoborem immunologicznym). Po zdiagnozowaniu nowotworu, pobrane próbki poddano badaniom histopatologicznym oraz testom genetycznym. Wyniki badań ujawniły, że nowotwór rozwinął się z wszczepionych pacjentowi embrionalnych komórek macierzystych. Dr Stephen Minger z King's College w Londynie przyznał, że w związku z tym przypadkiem, podczas „leczenia komórkami macierzystymi” należy zachować szczególną ostrożność. Komórki macierzyste przenoszą bowiem uszkodzone geny, co prowadzi do rozwoju chor&! oacute;b nowotworowych. [Za: BBC – 18.02.2009 r. via SPUC – 18.02.2009 r.]


Aborcja nastolatek

Najnowsze dane statystyki medycznej potwierdzają, że w Wielkiej Brytanii z roku na rok zwiększa się liczba nastolatek, które podejmują decyzję o dokonaniu aborcji. W 2007 r. przerwania ciąży dokonało ponad 21 tys. dziewcząt poniżej 18 roku życia. Co druga nastolatka, u której zdiagnozowano ciążę zdecydowała się na aborcję. Przedstawiciele British Pregnancy Advisory Service, organizacji świadczącej „usługi aborcyjne”, określili ten stan rzeczy jako nadzwyczaj pozytywne zjawisko. W ich mniemaniu rosnąca liczba nastolatek uśmiercających swoje poczęte dzieci jest dowodem na coraz bardziej tolerancyjne społeczeństwo. Kobiety dokonujące aborcji nie muszą się obawiać napiętnowania, więc coraz łatwiej podejmują decyzję o przerwaniu nieplanowanej ciąży. [Za: „Telegrach” – 27.02.2009 r. via SPUC – 27.02.2009 r.]


Prezydent Obama sprzeciwia się klauzuli sumienia

Administracja prezydenta Baracka Obamy chce uchylić klauzulę sumienia, czyli przepisy pozwalające lekarzom na odmowę wykonania świadczeń medycznych niezgodnych z ich przekonaniami, takich jak aborcja, zapłodnienie in vitro, czy eutanazja. Klauzula sumienia zakazuje instytucjom medycznym finansowanym z budżetu federalnego, karania bądź dyskryminowania lekarzy, którzy ze względu na swe przekonania odmawiają wykonania aborcji, wystawienia skierowania na aborcję, wypisania recepty na środki wczesnoporonne lub antykoncepcyjne oraz brania udziału w praktykach zapłodnienia pozaustrojowego i dokonywaniu eutanazji. Przewodniczący Rady Badań nad Rodziną Tony Perkins stwierdził: „Zamiar zmiany tego zapisu przez prezydenta Obamę sprawi, że rząd przejmie na siebie rolę sumienia. Prawo do wydawania moralnego osądu należy do jednostki, a nie do rządu”.
[Por.: „Rzeczpospolita” – 01.03.2009 r.]


Postawy mamy niezmienne

Centrum Badania Opinii Społecznej ponowiło po dwudziestu latach badania nad postawami Polaków wobec praw homoseksualistów. Wyniki z 1988 roku i z 2008 roku są niemal identyczne. Trwałość opinii dowodzi niezmienności postaw polskiego społeczeństwa wobec homoseksualistów oraz ich żądań i oczekiwań. Zdecydowana większość ankietowanych (69 proc.) uważa, że pary tej samej płci nie powinny mieć prawa do publicznego pokazywania swojego stylu życia. Dwie trzecie respondentów (66 proc.) uważa, że homoseksualiści nie powinni mieć możliwości organizowania publicznych manifestacji. Wśród Polaków zdecydowanie przeważają osoby nieakceptujące związków małżeńskich gejów i lesbijek (76 proc.). [Za: CBOS, badanie „Aktualne problemy i wydarzenia”, 9-12 maja 2008 r.]


Badania kliniczne potwierdzają – nie ma bezpiecznej aborcji

Prestiżowe czasopismo medyczne „Journal of Reproductive Medicine” opublikowało przegląd badań nad proaborcyjnymi konsekwencjami dla kolejnej ciąży. Publikacja zawiera analizę 21 badań klinicznych przeprowadzonych w latach 1995 – 2007. Autorzy skupili się na prawdopodobieństwie wystąpienia przedwczesnego porodu u kobiet, które wcześniej dokonały aborcji lub doświadczyły poronienia naturalnego. W konkluzji podano, że wprawdzie każde uprzednie poronienie – naturalne, bądź sztuczne - niesie ze sobą zagrożenie porodem przedwczesnym w kolejnej ciąży, to w przypadku dokonania aborcji ryzyko wzrasta aż o 64 proc. (!) Natomiast w czasopiśmie „Journal of Epidemiology and Community Health” (numer ze stycznia 2008 r.) możemy przeczytać o badaniach, które ujawniły, że przeprowadzenie aborcji trzykrotnie podnosi ryzyko urodzenia dziecka z niską wagą i dwukrotnie – ryzyko wystąpienia porodu przedwczesn! ego. [Za: LifeSiteNews.com (Hilary White) – 04.03.2009 r.]

Zaprojektowane dziecko

Klinika rozrodu wspomaganego z Kalifornii w USA, oferuje potencjalnym rodzicom możliwość wyboru nie tylko płci dziecka, ale także koloru jego oczu, włosów i skóry. Fertility Institutes z Los Angeles stosują przedimplantacyjną diagnostykę genetyczną już w trzecim dniu od poczęcia. Dla tej ponurej procedury selekcji zarodków pod względem „kolorystycznym”, ukuto już nowy, jakże eufemistyczny termin: „medycyna kosmetycza”. Selekcję embrionów wyceniono na 18 tys. dolarów. Są już pierwsi chętni na „zaprojektowane dziecko”. [Za: „Telegrach” – 28.02.2009 r. via SPUC – 03.04.2009 r.]


O GODNOŚĆ OSOBY LUDZKIEJ

Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia oraz Human Life International – Europa zapraszają do Gdańska na ogólnopolską konferencję z okazji V Narodowego Dnia Życia – „O godność osoby ludzkiej”. Patronat nad spotkaniem objęli abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański oraz prof. Brunon Synak, przewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego.
Współorganizatorem jest Duszpasterstwo Rodzin Archidiecezji Gdańskiej. Konferencja odbędzie się w dniu 14 marca 2009 r. w Auli im. Jana Pawła II, ul. bpa E. Nowickiego 1, Gdańsk – Oliwa.

Wykłady wygłoszą m.in.: dr Paweł Wosicki, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, Joannes Bucher (Austria), koordynator działań Human Life International w Europie, Konrad Szymański, poseł do Parlamentu Europejskiego, prof. Bogdan Chazan, spec. ginekolog-położnik, dyrektor Szpitala Ginekologiczno-Położniczego św. Rodziny w Warszawie, dr Ewa Ślizień–Kuczapska, spec. ginekolog-położnik, prezes Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli NPR, Anthony Ozimic (Wielka Brytania), bioetyk, sekretarz generalny SPUC.


Program konferencji na stronie: http://www.hli.org.pl/xoops/modules/edito/content.php?id=38

Zgłoszenia uczestnictwa można składać za pośrednictwem:

• formularza na stronie internetowej pod adresem:
http://www.hli.org.pl/xoops/modules/edito/zgloszenia.php
• e-mailem: konferencja@hli.org.pl
(proszę podać imię, nazwisko, adres, telefon,
reprezentowaną instytucję lub organizację, e-mail)
• tel.: (58) 341 19 11 (pn.-pt. w godz. 09:30-16:00),
• fax: (58) 346 10 02
• pocztą tradycyjną (priorytet polecony)
na adres: Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia,
ul. Jaśkowa Dolina 47/1a, 80-286 Gdańsk

ZAPRASZAMY!



--------------------------------------------------------------------------------

Zawsze warto odwiedzić: http://www.hli.org.pl

Zapraszamy do odbioru naszych wiadomości. Raz w tygodniu wysyłamy newsletter zawierający najważniejsze wiadomości zamieszczone na Serwisie Informacyjnym HLI-Europa. Usługa jest bezpłatna i dostępna dla wszystkich zarejestrowanych u nas użytkowników. Nie załączamy żadnych reklam.

Aby zamówić/zrezygnować z subskrypcji listy wysyłkowej HLI-Europa lub zmodyfikować swoje dane wystarczy wejść na stronę http://www.hli.org.pl/zumail

Możesz wspomóc ruch obrony życia wpłacając swój dar na konto:

Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
ul. Jaśkowa Dolina 47/1a 80-286 Gdańsk
Nr rachunku: 05124012421111000015877356


 

MAŁŻENISTWO
MATEO data 12.03.2009, o 17:35 (UTC)
 FAScynujące dzieci


„Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Od­mierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie” (Łk 6,38). Co mam dać? – rozmyślałam, mając świadomość, że na pewno nie chodzi o pienią­dze. Co można dać drugiemu człowiekowi? Miłość – pomyślałam szybko, nie mając świadomości, że w ogóle nie rozumiem jeszcze, czym jest miłość. A komu brakuje miłości? Najbardziej osieroconym dzieciom. Takim, których nikt nie chce, które według specjalistów nie nadają się do adopcji, które nie są zbyt „po­ciągające” ani zbyt rozgarnięte. I takim, które nie mają cioci ani dziadka, którzy by je zabierali z domu dziecka na święta Bożego Narodzenia...

Był rok 1999. Minęły już trzy lata, odkąd przyjęliśmy do rodziny dwoje dzieci, powodowani – jak mi się wówczas wydawało – pragnieniem wypeł­nienia ewangelicznego przykazania: „Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Od­mierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie” (Łk 6,38). Co mam dać? – rozmyślałam, mając świadomość, że na pewno nie chodzi o pienią­dze. Co można dać drugiemu człowiekowi? Miłość – pomyślałam szybko, nie mając świadomości, że w ogóle nie rozumiem jeszcze, czym jest miłość. A komu brakuje miłości? Najbardziej osieroconym dzieciom – ciągnęłam dalej wewnętrzny dialog. Jakim dzieciom? Takim, których nikt nie chce, które według specjalistów nie nadają się do adopcji, które nie są zbyt „po­ciągające” ani zbyt rozgarnięte. I takim, które nie mają cioci ani dziadka, którzy by je zabierali z domu dziecka na święta Bożego Narodzenia...

Takim sposobem trafiło do naszej rodziny dwoje dzieci. Nie wiedziałam wówczas nic o FAS mimo medycznego wykształcenia (ukończone z wyróżnieniem studia na Wydziale Pielęgniarstwa Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach). O zaburzeniach przywiązania także nie słyszałam, choć ­jak mi się wydawało – miałam całkiem przyzwoitą wiedzę o problemach dzieci i młodzieży wyniesioną z lat praktyki w pomaganiu innym ludziom.

Nie zdawałam sobie wówczas sprawy z tego, że to nie my pomożemy dzieciom się zmienić, ale że to one pomogą nam się zmienić i zrozumieć, czym tak naprawdę jest miłość. To nie my wskażemy im słuszną drogę roz­woju i będziemy świecić przykładem, ale to one (a raczej dobry Pan Bóg przez nie) pokażą nam prawdę o nas i o naszej drodze. Oczywiście ten trudny proces nie został jeszcze zakończony!

Życie z dziećmi, które doświadczyły odrzucenia i były obciążone nie­zdiagnozowanym FAS okazało się trudniejsze, niż się spodziewaliśmy. Nie­stety, nie chciało być tak jak w prasowym reportażu: „Były sobie dwie sie­roty. I było sobie dwoje dobrych ludzi. Pewnego dnia zamieszkali razem i żyli długo i szczęśliwie”. Rzeczywistość była znacznie bardziej skomplikowana. Najpierw trzeba było poznać i zrozumieć zaskakujące zachowa­nia dzieci, żeby móc z nimi żyć i budować trwałą więź. Milowym krokiem na drodze takiego poznania była książka Michela Dorrisa pt. „Zerwana więź”. Jest to historia adopcyjnego ojca wychowującego chłopca z płodo­wym zespołem alkoholowym (w książce nazywanym zespołem poalkoholowego uszkodzenia płodu – ZPUP). Przeczytałam ją jednym tchem i nie miałam żadnych wątpliwości: nasze przyjęte dzieci mają objawy płodowe­go zespołu alkoholowego. Pobieżne przeszukanie Internetu zdumiało mnie.

Na hasło „FAS” ukazała się jedna, lakoniczna wzmianka w periodyku „Ga­zeta Lekarska”. I nic więcej. Wyświetliły się natomiast dziesiątki tysięcy stron w języku angielskim: instytuty zajmujące się badaniami, organizacje wspierające dzieci i rodziców, programy, kampanie, setki artykułów – im­ponująca wiedza. Dlaczego nie po polsku? – pomyślałam i wykonałam kil­kanaście telefonów do przyjaciół, specjalistów różnych dziedzin, zamiesz­kałych w różnych miastach. „Czy wiecie coś o FAS? Czy ktoś się tym w Polsce zajmuje?” – pytałam.

To był początek. Potem już tylko telefony, bezcenne kontakty, e-maile, fora internetowe i bezinteresowna pomoc wielu ludzi. Otrzymałam po­kaźną paczkę z artykułami naukowymi i książkami od prof. Ann Streiss­guth, zajmującej się działalnością badawczą od ponad 30 lat. Nawiązałam też kontakty z ośrodkami zajmującymi się problematyką Fetal Alcohol Syn­drome. Organizacje pozarządowe z krajów europejskich zaczęły tworzyć wspólną platformę wymiany jako „FAS Forum”. Do nich dołączyło Stowa­rzyszenie Zastępczego Rodzicielstwa, w którym wraz z mężem działamy od 1999 r. Wyzwania związane z problemem FAS i innymi dolegliwościami zdrowotnymi wywołanymi alkoholem, występującymi u dzieci i młodzieży zaczęły się mnożyć. Dzięki bezcennej współpracy z Olą Skwarą-Zięciak, dyrektorką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, w 2001 r. odbyło się pierwsze poprowadzone przeze mnie szkolenie z zakresu FAS dla psychologów i pedagogów w Lędzinach. W tym samym roku, 9 września, zorganizowałyśmy pierwsze obchody Światowego Dnia FAS w Polsce. Odbyły się one w Urzędzie Miasta w Lędzinach. Od tego czasu konferencja stanie się tradycją tego miasta. Jak się okazało, stanęliśmy u stóp ogromnej góry.

„Trzeba czym prędzej wprowadzić tę tematykę do szkół! Młode dziewczę­ta powinny wiedzieć, czym grozi picie alkoholu w ciąży!” – apelowali nauczyciele i pedagodzy.

„Dlaczego albo nie ma w ogóle wiedzy o FAS na studiach medycznych albo jest ona traktowana marginalnie” – dyskutowali młodzi lekarze. A któ­ryś ze starszych dodawał: „Wstyd mi się przyznać, mam 20 lat praktyki i uważam się za całkiem przyzwoitego pediatrę, ale nie potrafiłam rozpo­znawać symptomów FAS. A przecież – przyznał jeden z uczestników – spo­ro takich dzieci spotkałam w swojej praktyce...”.
- „Jestem kuratorem sądowym. Wśród naszych klientów jest mnóstwo ta­kich osób...”.
- „Pracuję w domu dziecka – to kolejny głos w debacie. Toż to u nas prawie same dzieci alkoholików...”.
- „Od lat pracuję w ośrodku adopcyjnym. To straszne, ale dawaliśmy do ad­opcji dzieci, o których teraz myślę, że mogą mieć FAS. Nic o tym nie wie­dzieliśmy, były po badaniach lekarskich...”.

Nie brakowało też takich stwierdzeń: „Jestem rodzicem dziecka z FAS. Co mam teraz robić? Czy to się leczy? Gdzie mogę otrzymać pomoc?”. I tak dalej i tak dalej...

Potem padały pytania o literaturę, a myśmy bezradnie rozkładali ręce: „Jest tylko książka Michaela Dorrisa pt. „Zerwana więź”. I taka publikacja Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych serii Alkohol a zdrowie pt. „Uszkodzenia płodu wywołane alkoholem”.
- „Nic więcej nie ma?”
- „Niestety nie”.
- „Napisałabyś jakąś książkę…”. (fragment wstępu)

I tak powstała, pionierska na polskim rynku, książka o dzieciach z zespołem FAS:

Fascynujące dzieci
Małgorzata Klecka
Wydawnictwo św. Stanisława BM
Książka zawiera pierwszy polski film o FAS


 

PIĄTEK-LITURGIA
KRZYSZTOF-CFCJ data 12.03.2009, o 17:31 (UTC)
 Piątek 13 III 2009
Rdz 37,3-4.12-13a.17b-28; Ps 105,16-21; J 3,16; Mt 21,33-43.45-46

Rdz 37,3-4.12-13a.17b-28
Izrael miłował Józefa najbardziej ze wszystkich swych synów, gdyż urodził mu się on w podeszłych jego latach. Sprawił mu też długą szatę z rękawami. Bracia Józefa widząc, że ojciec kocha go bardziej niż ich wszystkich, tak go znienawidzili, że nie mogli zdobyć się na to, aby przyjaźnie z nim porozmawiać. Kiedy bracia Józefa poszli paść trzody do Sychem, Izrael rzekł do niego: Wiesz, że bracia twoi pasą trzodę w Sychem. Chcę cię więc posłać do nich. Józef zatem udał się za swymi braćmi i znalazł ich w Dotain. Oni ujrzeli go z daleka i zanim się do nich zbliżył, postanowili podstępnie go zgładzić, mówiąc między sobą: Oto nadchodzi ten, który miewa sny! Teraz zabijmy go i wrzućmy do którejkolwiek studni, a potem powiemy: Dziki zwierz go pożarł. Zobaczymy, co będzie z jego snów! Gdy to usłyszał Ruben, [postanowił] ocalić go z ich rąk; rzekł więc: Nie zabijajmy go! I mówił Ruben do nich: Nie doprowadzajcie do rozlewu krwi. Wrzućcie go do studni, która jest tu na pustkowiu, ale ręki nie podnoście na niego. Chciał on bowiem ocalić go z ich rąk, a potem zwrócić go ojcu. Gdy Józef przybył do swych braci, oni zdarli z niego jego odzienie - długą szatę z rękawami, którą miał na sobie. I pochwyciwszy go, wrzucili do studni: studnia ta była pusta, pozbawiona wody. Kiedy potem zasiedli do posiłku, ujrzeli z dala idących z Gileadu kupców izmaelskich, których wielbłądy niosły wonne korzenie, żywicę i olejki pachnące; szli oni do Egiptu. Wtedy Juda rzekł do swych braci: Cóż nam przyjdzie z tego, gdy zabijemy naszego brata i nie ujawnimy naszej zbrodni? Chodźcie, sprzedamy go Izmaelitom! Nie zabijajmy go, wszak jest on naszym bratem! I usłuchali go bracia. I gdy kupcy madianiccy ich mijali, wyciągnąwszy spiesznie Józefa ze studni, sprzedali go Izmaelitom za dwadzieścia [sztuk] srebra, a ci zabrali go z sobą do Egiptu.

Ps 105,16-21
REFREN: Wspomnijcie cuda, które Pan Bóg zdziałał

Pan przywołał głód na ziemię
i odebrał cały zapas chleba.
Wysłał przed nimi męża:
Józefa, którego sprzedano w niewolę.

Kajdanami ścisnęli mu nogi,
jego kark zakuto w żelazo,
aż się spełniła jego przepowiednia
i poświadczyło ją słowo Pana.

Król posłał, aby go uwolnić,
wyzwolił go władca ludów.
Ustanowił go panem nad twoim domem,
władcą nad całą swą posiadłości.

J 3,16
Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy ma życie wieczne.

Mt 21,33-43.45-46
Jezus powiedział do Arcykapłanów i starszych ludu: Posłuchajcie innej przypowieści! Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznię, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna. Lecz rolnicy zobaczywszy syna mówili do siebie: To jest dziedzic; chodźcie zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc właściciel winnicy przyjdzie, co uczyni z owymi rolnikami? Rzekli Mu: Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze. Jezus im rzekł: Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce. Arcykapłani i faryzeusze, słuchając Jego przypowieści, poznali, że o nich mówi. Toteż starali się Go pochwycić, lecz bali się tłumów, ponieważ miały Go za proroka.

 

PIĄTEK
HELENA data 12.03.2009, o 17:28 (UTC)
 Piątek drugiego tygodnia Wielkiego Postu

Jezus im rzekł: „Czyż nigdy nie czytaliście w Piśmie: „Kamień, który odrzucili budujący, ten stał się kamieniem węgielnym. Pan to sprawił i jest cudem w naszych oczach”. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce”. (Mt 21, 42-43)

Nie zasługujemy na Bożą pomoc, ponieważ dobrowolnie usunęliśmy najukochańszego Jezusa z naszego serca, a nawet zamknęliśmy okna na Boże Słońce, by nie odczuć dobroczynnych skutków gorących promieni. (Ep. II, s. 178)

 

<- Powrót  1 ...  8  9  10  11  12 13  14  15 Dalej -> 
 
   
Dzisiaj stronę odwiedziło już 1 odwiedzający (1 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja